SIBO metanowe to szczególny rodzaj przerostu mikroorganizmów w jelitach. Może powodować zaparcia, wzdęcia i przyczyniać się do nadmiernej masy ciała. W ostatnim czasie SIBO metanowe dostało bardziej poprawną nazwę – IMO (przerost metanogenów w jelitach). Jednak ze względu na to, że nazwa IMO nadal nie została powszechnie przyjęta, będę w poniższym artykule głównie posługiwał się terminem SIBO metanowego 🙂
Co to jest SIBO metanowe?
SIBO metanowe (lub IMO) to stan, gdy w jelitach dochodzi do przerostu archeonów [1]. Jest to rodzaj mikroorganizmów posiadających zdolność do produkcji metanu. Gdy archeony ulegną rozrostowi w jelitach to równolegle zwiększa się również produkcja metanu. Czy to coś złego? Często niestety tak…
Metan jest gazem, który wpływa na motorykę przewodu pokarmowego. Jego duże ilości spowalniają pasaż jelitowy (niektórzy określają to leniwym jelitem). Wówczas pokarm zbyt wolno przemieszcza się przez jelita, a to może powodować szereg dolegliwości tj. wzdęcia czy zaparcia [2].
Objawy SIBO metanowego
Pacjenci z SIBO metanowym często cierpią na szereg różnych dolegliwości. Istnieją jednak 3 typowe objawy, które występują u większości osób z przerostem metanogenów:
- zaparcia – metan spowalnia pasaż jelitowy i wydłuża czas przejścia pokarmu przez przewód pokarmowy. Dlatego wielu pacjentów z SIBO metanowym cierpi na chroniczne zaparcia. Warto też wspomnieć, że jedną z przyczyn zespołu jelita drażliwego postaci zaparciowej (IBS-C) może być właśnie przerost metanogenów w jelitach (IMO).
- wzdęcia i gazy – są to objawy, które często współwystępują z zaparciami. Powolna ruchliwość sprawia, że gazy zostają uwięzione w jelitach i pojawia się problem z ich eliminacją. Zalegające gazy powodują dyskomfort, powiększają obwód brzucha i mogą wywoływać uczucie niepełnego wypróżnienia czy rozpierania w podbrzuszu.
- przyrost masy ciała – archeony mogą zwiększać ilość kalorii pozyskiwanych z pokarmu, a przez to sprzyjać przybieraniu na wadze. Dlatego też redukcja masy ciała u pacjentów z zaparciami często jest problematyczna i kończy się niepowodzeniem. W rzeczywistości potwierdzono, że wysokie poziomy metanu w teście oddechowym są związane z otyłością [3, 4, 5].
Przyczyny SIBO metanowego
Wiemy już, że SIBO metanowe jest spowodowane przerostem archeonów. Są to mikroorganizmy bardzo podobne do bakterii, jednak nie są bakteriami. Najliczniej występującym archeonem w jelitach jest Methanobrevibacter smithii. Gdy ten mikroorganizm ulegnie rozrostowi w jelitach to równolegle wzrasta również produkcja metanu.
Przerost Methanobrevibacter smithii w jelitach oznacza również, że prawdopodobnie masz problem z rozrostem bakterii w jelicie cienkim. Mówiąc prościej, zmagasz się jednocześnie z SIBO i IMO. Dlaczego?
Bakterie obecne w naszych jelitach fermentują błonnik i złożone węglowodany, a produktem ubocznym tej fermentacji jest wodór (H2). A teraz zgadnij czym żywią się archeony? Wodorem! Archeony potrzebują stałych dostaw wodoru, aby mogły swobodnie się namnażać i wytwarzać metan.
Jedynym źródłem wodoru w organizmie są bakterie. A więc jeśli zmagasz się z IMO to jednocześnie masz prawdopodobnie problem z przerostem bakterii (SIBO), który stale dostarcza pokarm dla archeonów w postaci wodoru.
O przyczynach SIBO bardzo szczegółowo pisałem tutaj oraz tutaj. Te przyczyny są w dużej mierze wspólne również dla przerostu metanogenów dlatego zachęcam do zapoznania się z tymi wpisami.
Jak zdiagnozować SIBO metanowe?
Najczęściej stosowaną metodą w diagnostyce IMO jest wodorowo-metanowy test oddechowy. Test oddechowy polega na spożyciu cukru (laktulozy lub glukozy) i wydmuchiwaniu powietrza do urządzenia analizującego. Po zakończeniu testu otrzymujemy wynik badania prezentujący wykres wydychanego przez nas wodoru oraz metanu. Na tej podstawie możemy stwierdzić czy mamy problem z przerostem metanogenów w jelitach.
O wyniku dodatnim testu oddechowego (obecność IMO) mówimy, gdy stężenie metanu w dowolnym momencie testu wyniesie 10 ppm lub więcej [6].
Poniżej znajduje się przykład dodatniego wyniku testu oddechowego w kierunku IMO.
Jeśli szerzej interesuję Cię temat diagnostyki to kwestię interpretacji testów oddechowych opisałem bardzo szczegółowo tutaj. Omówiłem tam konkretne przykłady i przedstawiłem aktualne wytyczne w diagnostyce SIBO.
Jak leczyć SIBO metanowe?
SIBO metanowe jest szczególnie ciężkim w leczeniu rodzajem przerostu drobnoustrojów. Spowolniony pasaż jelitowy sprawia, że bakterie mają więcej czasu na namnażanie w jelitach. Im więcej bakterii się namnoży, tym więcej wodoru będą one wytwarzać. Archeony w takiej sytuacji będą ciągle otrzymywały pokarm w postaci wodoru, a więc zwiększy się również produkcja metanu. W konsekwencji zaparcia stają się coraz bardziej nasilone, a to stwarza bakteriom coraz lepsze warunki do namnażania. W ten sposób tworzy się błędne koło, które jest ciężkie do przerwania i często skutkuje wieloletnim utrzymywaniem się przykrych dolegliwości trawiennych.
Głównym celem leczenia SIBO metanowego jest oczywiście wyeliminowanie nadmiernego wzrostu bakterii i metanogenów. Najczęściej dokonuje się tego poprzez zastosowanie antybiotyków. Jednak wielu pacjentów po leczeniu antybiotykowym szybko doświadcza nawrotów choroby lub doznaje jedynie częściowej ulgi. Jest to spowodowane tym, że przyczyna SIBO nadal nie została rozwiązana, a samo leczenie było tylko ukierunkowane na skutek w postaci przerostu bakterii/archeonów.
Dlatego skuteczne leczenie IMO powinno obejmować równolegle: zwalczanie przerostu bakterii i metanogenów (antybiotyki), identyfikację i leczenie przyczyn IMO, stosowanie środków zapobiegających nawrotom (np. prokinetyki, probiotyki) oraz dietę.
1. Leki przeciwdrobnoustrojowe
Antybiotyki
Najczęściej stosowanym antybiotykiem w terapii SIBO jest rifaksymina (nazwa handlowa: Xifaxan). Jest to bardzo skuteczny antybiotyk w zwalczaniu przerostu bakteryjnego, jednak wykazuje niewielką skuteczność wobec archeonów. Z tego powodu w leczeniu IMO najczęściej stosuje się kombinację antybiotyków: rifaksyminy i neomycyny.
W badaniu klinicznych wykazano, że skuteczność samej rifaksyminy w leczeniu IMO wynosi zaledwie około 30%, zaś w przypadku połączenia rifaksyminy z neomycyną nawet 87% [7].
Dawki rifaksyminy i neomycyny we wspomnianym badaniu wynosiły odpowiednio: 1200 mg (3×400 mg) i 1000 mg (2×500 mg).
Ważne jest, aby podczas przyjmowania antybiotyków nie stosować restrykcyjnej diety (np. low FODMAP), ponieważ może to obniżyć skuteczność terapii antybiotykowej. Dietę należy wdrożyć dopiero po zakończeniu leczenia lub w jego ostatnich dniach.
Zioła przeciwdrobnoustrojowe
Dużą popularnością w leczeniu SIBO cieszą się również zioła o działaniu przeciwdrobnoustrojowym. Niektóre badania sugerują wręcz, że zioła mogą być tak samo skuteczne jak antybiotyki w leczeniu SIBO [8].
Niestety żadne badanie nie oceniało skuteczności ziół w leczeniu przerostu metanogenów u ludzi. Jedynie pojedyncze badania in vitro i na zwierzętach wskazują na zdolność niektórych ziół do redukcji metanu. Taki potencjał wykazuje m.in.: allicyna (zawarta w czosnku) [9], olejek z oregano [10] czy neem [11].
Osobiście uważam, że leczenie antybiotykowe jest lepszym wyborem, ponieważ trwa zdecydowanie krócej, ma potwierdzoną skuteczność i znane skutki uboczne. Zioła powinniśmy potraktować raczej jako terapię uzupełniającą po zakończonej terapii antybiotykowej.
2. Dieta w SIBO metanowym
Dieta jest ważnym elementem leczenia SIBO metanowego, jednak jest mało prawdopodobne, aby sama dieta była w stanie zredukować przerost bakterii lub archeonów. Nie mniej, dzięki odpowiedniej diecie możemy złagodzić zaparcia oraz zmniejszyć dostępność pożywki dla bakterii. Kilka ważnych rzeczy, na które warto zwrócić uwagę to:
2.1. Łatwo fermentujący błonnik i węglowodany (FODMAPs)
Bakterie żywią się błonnikiem rozpuszczalny i węglowodanami złożonymi. Poprzez ograniczenie spożycia tych składników (np. dieta low FODMAP) ograniczymy dostępność pożywki dla bakterii, dzięki czemu zmniejszy się ilość produkowanego przez bakterie wodoru. Mniejsza ilość wodoru to również mniej pożywki dla archeonów, a więc mniejsza produkcja metanu.
Jednak długotrwałe ograniczanie błonnika i FODMAP to zazwyczaj nie jest dobry pomysł, ponieważ może jeszcze bardziej nasilić zaparcia. Zmniejszy się przez to również produkcja krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych w jelitach tj. maślan, który może zmniejszać produkcję metanu i reguluje motorykę jelit [12].
Dlatego pacjenci z IMO powinni unikać bardzo restrykcyjnej diety low FODMAP i starać się uwzględniać w swojej diecie pokarmy bogate w błonnik i polifenole, takie jak:
- produkty pełnoziarniste (płatki owsiane, ryż brązowy, komosa ryżowa)
- owoce jagodowe (maliny, jagody, borówki)
- orzechy i nasiona
- babka płesznik
- siemię lniane, nasiona chia
2.2. Białko i tłuszcze zwierzęce
Wielu pacjentów z problemami jelitowymi ogranicza w diecie węglowodany, a w zamian zaczyna spożywać większe ilości produktów zwierzęcych tj. mięso czy jaja. Może to przynieść chwilową ulgę, ponieważ zmniejszy ilość wytwarzanych gazów, jednak w dłuższej perspektywie prawdopodobnie pogorszy stan twoich jelit.
Dieta wysokotłuszczowa i bogata w białko zwierzęce wywiera negatywny wpływ na mikrobiotę jelitową i zwiększa przepuszczalność bariery jelitowej. Skutkuje to nasilonym przenikaniem lipopolisacharydu (LPS) ze światła jelita do krwi i powoduje ogólnoustrojowy stan zapalny, który negatywnie wpływa na kondycję całego organizmu [13, 14].
Z tego powodu należy unikać spożywania dużych ilości mięsa czerwonego (np. wieprzowiny, wołowiny), a raczej zastępować je rybami, drobiem czy też białkami pochodzenia roślinnego tj. soczewica czy ciecierzyca.
2.3. Izoflawony sojowe
Izoflawony to grupa związków, która naturalnie występuje w roślinach strączkowych tj. soczewica, fasola czy soja. Wykazano, że jeden z izoflawonów zawartych w soi o nazwie daidzeina może zmniejszać produkcję metanu i siarkowodoru w jelitach [15]. Z tego powodu w przypadku SIBO metanowego warto pomyśleć o włączeniu produktów sojowych do swojej diety.
2.4. Częściowo hydrolizowana guma-guar (PHGG)
Częściowo hydrolizowana guma-guar to wyjątkowy błonnik prebiotyczny, który łagodzi zaparcia, zmniejsza wytwarzanie metanu i może zwiększać skuteczność terapii antybiotykowej w SIBO. W przeciwieństwie do innych prebiotyków PHGG jest również na ogół dobrze tolerowany.
W badaniu już dawka 5 g PHGG na dzień przez 1 miesiąc istotnie redukowała poziomy metanu i łagodziła objawy związane z rozrostem archeonów [16].
Pamiętaj, że w pierwszych dniach suplementacji PHGG może nasilić problemy jelitowe. Z tego powodu należy zacząć od przyjmowania niewielkich ilości i stopniowo zwiększać jego dawkę. Upewnij się również, że posiadasz częściowo hydrolizowaną gumę guar, ponieważ zwyczajna (spożywcza) guma guar nie będzie prawdopodobnie skuteczna w redukcji metanu.
3. Probiotykoterapia
Probiotyki są jednym z fundamentów leczenia przerostu bakteryjnego. Badania jasno wskazują, że probiotyki skutecznie zapobiegają rozwojowi SIBO, a nawet mogą być skuteczne w jego leczeniu [17]. Poprawiają również czas pasażu jelitowego, dzięki czemu łagodzą zaparcia.
Jeżeli chcesz dowiedzieć się jakie konkretnie probiotyki mogą być przydatne w leczeniu SIBO to przygotowałem na ten temat darmowego ebooka, w którym dokładnie wszystko opisałem 🙂
4. Zaadresowanie i eliminacja przyczyny
Jest to najważniejszy ze wszystkich punktów. Warto zdać sobie sprawę, że każda forma przerostu bakteryjnego jest wyłącznie SKUTKIEM zaburzeń zachodzących w organizmie i posiada swoją PRZYCZYNĘ. Dopóki tej przyczyny nie wyeliminujemy, leczenie SIBO oraz IMO zawsze będzie kończyć się niepowodzeniem.
Naszym podstawowym celem jest więc identyfikacja i zajęcie się podstawową przyczyną, która doprowadziła do rozrostu archeonów, nadmiernej produkcji metanu i zaparć. Jest to proces dość skomplikowany i wymaga odpowiedniej wiedzy, dlatego jego realizacją powinien zająć się lekarz lub doświadczony dietetyk.
Przykładowe przyczyny przewlekłych zaparć, które mogą przyczyniać się do SIBO oraz IMO przedstawiłem na grafice poniżej.
Zachęcam też do zapoznania się z treścią wpisu Dlaczego nie możesz wyleczyć SIBO? , gdzie znacznie szerzej omówiłem temat identyfikacji przyczyn i diagnostyki.
Podsumowanie
SIBO metanowe to specyficzny przerost mikroorganizmów w jelitach, który jest wyjątkowo ciężki w leczeniu. Jest mało prawdopodobne, aby samo leczenie antybiotykami długotrwale wyeliminowało przerost. Chcąc skutecznie pozbyć się SIBO musimy zidentyfikować i wyeliminować przyczynę, która do niego doprowadziła. Niezwykle ważne jest również odpowiednie żywienie, suplementacja czy zmiany w stylu życia. Dopiero połączenie wszystkich tych czynników ze sobą sprawi, że leczenie będzie efektywne i unikniemy nawrotów choroby w przyszłości.
Jeśli zmagasz się z przewlekłymi problemami trawiennymi to nie zwlekaj i udaj się do kompetentnego lekarza, który wdroży odpowiednią diagnostykę i dostosuje leczenie. Nie warto próbować robić tego na własną rękę, bo najczęściej będzie to skutkowało niepotrzebnym wydawaniem pieniędzy i przemijaniem kolejnych lat, po których.. prawdopodobnie i tak wylądujesz u specjalisty.
Mam nadzieję, że w miarę prosty i przejrzysty sposób udało mi się przedstawić najważniejsze informacje związane z przerostem metanogenów w jelitach. Jeśli w trakcie czytania artykułu pojawiły się jakiekolwiek pytania to zapraszam do ich zadawania w komentarzach 🙂
Masz problemy jelitowe i potrzebujesz konsultacji dietetycznej?
Wypełnij formularz współpracy, a z pewnością odezwę się do Ciebie!
Dzień dobry,
czy jak u kogoś jedynym objawem są wzdęcia (rosnące od rana do wieczora bez względu na to co jem) oraz odbijania (nawet na czczo) to moze to sugerować SIBO lub IMO?
Mgły mózgowej nie mam, masy nie przybieram (choć fakt, że pilnuję kalorii), więc skłaniałbym się ku SIBO, ale z kolei kończę przepisaną przez gastrologa terapię ryfaksyminą (3×2 tabletki przez 14 dni), a efektów brak, co z kolei jak rozumiem może sugerować IMO…
Ze stolcem jest też temat niejednoznaczny – cały czas jest regularny, ale na początku był normalny lub nieco miękki, a od czasu gdy ograniczyłem węglowodany jest normalny lub twardy (wciąż prawie codzienny).
Odnośnie głównej przyczyny to u mnie prawie na pewno zatrucie oraz chwilę później covid, bo wyraźnie wtedy wszystko się zaczęło.
Witam czy spotkaliście się z przypadkiem wyniku testu oddechowego, wydychanego metanu w granicach 70-90?
Ja miałam testy wczoraj i u mnie wynik metanu po 120min wynosił 108ppm
W którym momencie zacząć stosować częściowo hydrolizowaną gumę guar? Od samego początku brania antybiotyku? Mam przypadek SIBO oraz IMO. Pozdrawiam
Jak najbardziej można od samego początku antybiotyku.
Dlaczego przy SIBO metanowym jest rekomendowany szczep Lactobacillus reuteri DSM 17938? Czytałam teraz w książce Dysbioza Jelitowa Dk. Mirosławy Gałęckiej na str. 99, że nie powinno się stosować szczepów Lactobacillus przy Sibo. Skąd wynikają takie rozbieżności w rekomendowaniu probiotyków?
Unikanie szczepów Lactobacillus przy SIBO to jeden z największych mitów jakie kiedykolwiek powstały. Niektóre gatunki Lactobacillus będą oczywiście niewskazane, ale chociażby wspomniany L.reuteri DSM17938 ma potwierdzoną skuteczność przy nadmiarze metanu 🙂
L. reuteri faktycznie robił robotę, jednak jak dowiedziałam się przy okazji że mam problem z nietolerancją histaminy ten szczep zaczął nasilać objawy IMO. Z czego czytałam ten szczep jest niewskazany przy histaminie, bo pogarsza objawy. Co w takim wypadku zrobić. Jak połączyć dobranie probiotyku pod typowe IMO przy nie tolerancji histaminy?
To nie jest mit. Bakterie kwasu mlekowego mogą wywołać SIBO D-Lactate.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6006167/
To badanie poddano sporej krytyce w środowisku naukowym, ponieważ ma sporo błędów. Jednak ogólnie się zgadzam, stosowanie nieodpowiednich probiotyków może pogorszyć sprawę, ale nie dotyczy to wszystkich szczepów Lactobacillus.
Bardzo przydatny wpis ale mam wrażenie, że pominął Pan fakt, że SIBO może powodować biegunki. We wpisie nie ma o tym ani słowa. Mam stwierdzone sibo wodorowo metanowe i przez to mam straszne biegunki. Xifaxanu stosować nie mogę, ponieważ strasznie bolał mnie brzuch i biegunki występowały częściej. Co w takim przypadku powinnam stosować? Przyczyną sibo było podawanie antybiotyku w szpitalu z powodu innej choroby. Od 4 lat męczę się z tym sibo… dieta low fodmap nic nie pomogła.
Biegunki są mało charakterystycznym objawem dla rozrostu archeonów, więc tutaj o nich nie wspominałem. Niestety nie jestem w stanie nic konkretnego zasugerować na podstawie kilku zdań opisu.
Bardzo fajny rzetelny artykuł, a czy po antybiotykoterapii przechodzenie na ścisłą dietę low fodmap jest obowiązkowe czy można rozszerzać produkty 'na czuja’? Czy ma to wpływ na leczenie?
Ścisła dieta low FODMAP nie jest obowiązkowa, wręcz coraz więcej osób od tego odchodzi.